Rollage yn Astyr - Original RPG

Mitaon

Wtedy ją traci i nadaje się do użytku tylko przez jakiś czas - przez to jego użyteczność znacznie spada. I co ma do tego diament?

Vastolorde

Dałem tylko przykład innego kryształu który jest mocny ale z wadami (No może nie wzmacnia magi i nie daje zapasowej siły magicznej), ale jak by tracił tą magie dopiero jak by był nią przepełniony a tak to ją odnawia Neutral

Kaerthas

... Synu, jeżeli chcesz zacząć mówić o diamencie to lepiej uważaj. Jeżeli chodzi o materiały sztuczne, zawartości węglowe w materiałach i ich efekty oraz różne rodzaje węgla to ja już z powodów uczelni mam zboczenie. Z powodu struktury krystalicznej diament trudno je rozszczepić by nie uległ zniszczeniu, prawda. Diament jest jednym z najtwardszych materiałów i stosuje się w wielu przedmiotach jako osnowę do ostrza by je wzmocnić, zwiększyć ostrość oraz cechy wytrzymałościowe.

A co do kryształów. Moim zdaniem to jest taka bateryjka, powiedz mi, czy chorujesz dlatego, że masz ciągle baterię w kieszeni?

Kalyar

Wiesz magia to niestabilna energia.. majac naladowana magiczna baterie w kiseszeni czulbym sie jakbym nosil maly reaktor atomowy.. a ot tego mozna sie juz rozchorowac

Kaerthas

... i powiada to osoba która nosi spaczeń w kieszeni

Mitaon

Jak Kae uważam że to taka bateria, która nie generuje prądu. W odniesieniu do tego kryształ nie może samoistnie uzupełniać utraconej magii. Gdyby było inaczej wszystkie dopiero wydobyte byłyby już naładowane.
Edit: Fakt, magia może być niestabilna. Więc ewentualne skutki uboczne mogłyby pojawić się przy uszkodzeniu naładowanego kryształu, w stanie normalnym według mnie powinien być jednak bezpieczny.

Vastolorde

Mitaon

Skoro nie ma napisane że Mal jest żywy to znaczy że umarł?

Vastolorde

Ale teraz odnosisz się jednak do osoby nie przedmiotu i Mal się urodził a nie jeszcze jego daty śmierci (zaginięcia itd.) to znaczy że jeszcze żyje Smile

Mitaon

Widzę że nie zrozumiałeś. Dobra, więc widziałeś kiedyś baterię naładowaną w ponad 100%?

Asyrgal

Nie kłóćcie się.

Kaerthas

Jeżeli mielibyśmy napisać wszystko, co również jest uważane przez nas za oczywiste, to nie starczyłoby nam życia by to wszystko opisać. Jeżeli nie jest napisane, że ten kryształ jak się naładuje to przestaje się ładować nie oznacza, że ciągle się ładuje i przeładowuje. Jeżeli jakiś materiał przejmuje energię to wchłonie tylko i wyłącznie tyle, ile jest w stanie zmagazynować w sobie, nie więcej. Jeżeli na siłę do danego materiału usiłujemy "wpompować" więcej energii materiał może uleć pęknięciu wzdłuż zewnętrznych krańcach struktury krystalicznej, bądź ulec zniszczeniu. Więc jeżeli to jest materiał który ma strukturę krystaliczną, a jestem pewien iż takim jest, to ma granicę pochłaniania energii którą nie przekroczy samoistnie.

Asyrgal

Ina

A mi się wydaje, że kryształ może faktycznie emanować energią, ale taką... hm, że Ci, co znają się na magii natychmiast ją odkryją i będą wiedzieć jakie jest jej źródło. To może być utrudnienie dla gracza, kiedy okazuje się, że horda magów chce mu kamień odebrać. ^^

Mitaon

I tak istnieje zmysł na to pozwalający więc nie byłaby to właściwość samego surowca.