Rollage yn Astyr - Original RPG

Kaerthas

Adamantyt:
Historia:
Pewnego pięknego słonecznego dnia kawałek skały spadł z gwiazd na ziemię. Tym którym udało się dostać do miejsca uderzenia objawił się kamień z nieznanego im materiału. Po wielu latach zauważono, że rzeczy zrobione z tego materiału są o wiele wytrzymalsze niż stworzone z innego metalu, oraz są niewrażliwe na jakiekolwiek zaklęcia. Sprawiło to, że Adamantyt stał się jednym z najbardziej chcianych materiałów na pancerze, opancerzenia oraz broń. Z powodu tego, że Adamantyt jest odnajdywany jedynie w meteorytach które spadły na Astyrię jest to najrzadszy, i co za tym idzie najdroższy materiał na wszystkich trzech kontynentach. Złoże Adamantytu nie jest przypisane jednemu miejscu, gdyż w dawnych czasach w wielu miejscach spadały meteoryty oraz aktualnie jak spadnie jeden to w losowym miejscu.

Właściwości Adamantytu:

1. Wielka wytrzymałość – Rzeczy zrobione z Adamantytu są kilkukrotnie bardziej wytrzymałe niż zrobione z innych metali
2. Niewrażliwość na magię – Dla przykładu, jeżeli użytkownik posiada pancerz zrobiony z Adamantytu jest praktycznie niewrażliwy na jakiekolwiek zaklęcia
3. Inne

Opis wyglądu: Rzeczy z Adamantytu posiadają ciemne barwy, najczęściej jednak są to rzeczy czarne, gdyż sam ten materiał zazwyczaj tak się okazuje.

Asyrgal

Czyli że...takie zbroje istnieją? Muszą być drogie niczym pół kontynentu...
No i jak działa taka niewrażliwość? Odbija zaklęcie, wchłania je, neutralizuje, czy po prostu nie ma na niej tego efektu?
No i czy ten metal spada z każdym meteorem czy tylko z niektórymi?

Kaerthas

Niestety nie spada z każdym meteorytem, są wyjątki w których to nie następuje, aczkolwiek tych wyjątków jest bardzo mało i kto wie co mogą ze sobą przynosić ;].

Jak to działa... hmm... taki mag, który ma kajdanki z Adamantytu jest w stanie rzucać zaklęcia bezproblemowo, ale taki woj który ma pełny pancerz z niego jest zupełnie na nie niewrażliwy. Ani żadna klątwa go nie sięgnie, ani fireball nie podgrzeje, nic.
No i taki mag miałby potem problem by ściągnąć te kajdanki, bez klucza jest to praktycznie niemożliwe.

Vastolorde

A jak dokładnie jest wytrzymały (bo od innych metali to mało dokładne określenie), i jak by klątwa była rzucona jeszcze przed założeniem zbroi z tego materiału to nic by się nie działo ? (skoro mag może używać czarów będąc w kajdankach z tego materiału to np. klątwa która niszczy ciało poprzez obumieranie dalej by działała)

Kaerthas

Taki pancerz ma wytrzymałość 1000 MPa. Przeczytaj dokładnie opis i zastanów się przez sekundkę

Yrsa

A ja podtrzymuję pytanie Mala. Skoro mag w takich kajdanach może zaklęcie rzucić to dlaczego klątwa typu "Ból" miałaby na wojownika nie zadziałać? Bo co innego jeśli ten materiał magię blokuje lub niweluje, ale nic takiego z opisu nie wynika.

Kaerthas

hmm... Gdy zaklęcie ma zamiar przejść przez ten materiał zostaje zneutralizowane. Po prostu owe zaklęcie znika, puf, nima.

Daewen · Gość

ale rozumiem z tego że zbroja musiałaby być absolutnie szczelna.. a nie udusi się w takiej?
druga kwestia, skoro to metal to musi się rozgrzewać w ogniu, żeby go odlać itd.. więc zakładamy że ogień pochodzenia magicznego jest inny niż zwykły?

Kaerthas

To może wyjaśnię tak, jak na początku w głowie sobie to stworzyłem, a potem szukałem alternatywy.

Dla tego metalu nie ma czegoś takiego jak magia, jak magia usiłuje przejść przez ten metal to ten metal zachowuje się tak, jakby ona nie istniała, czyli de facto sprawia iż dane zaklęcie przestaje istnieć, czyli nie ma jego efektów, a energia magiczna poświęcona na ten czar zostaje stracona na dobre. Dlatego też tylko pełne pancerze zapewniają ochronę przed czarami (otwory w przyłbicy są tak wąskie, że magia zachowuje się tam tak, jakby to był hełm ze wszystkimi zamknięciami). Ogień pochodzenia magicznego jest magiczny, ja tak to uważam. Ten metal można wytapiać tylko przy pomocy gorąca ze zwykłego ognia

Yrsa

Ale to oznacza, że mag w takich kajdankach jednak czarować nie może, bo ta magia też wtedy wyparuje. No i wciąż można zadziałać dookoła tej zbroi. A poza tym, jak wspomniała Dae, taka zbroja musiałaby być absolutnie szczelna od czubka głowy po same pięty i to z klapkami na oczy, bo podmuch ognia przy kuli ognia i tak powinien dolecieć...

Daewen · Gość

Nah, Ysiu, chyba chodzi o to, że rozprasza to magię w jego bezpośrednim otoczeniu..
Ale to faktycznie musi być droga jak pól kontynentu taka zbroja.

Asyrgal

Słuchajcie, tak sobie to czytam i czytam i taka naszła mnie refleksja, że chyba trochę przeginamy. Jakby to tak ładnie zobrazować...
Oglądaliście Fairy Tail? Jest tam taki czarodziej Natsu który (upraszczając) dzierży moc ognia. Jak się na coś "napala", to całe jego ciało jest pokryte płomieniami. Dlaczego wtedy ciało Natsu się nie spala, skoro jest człowiekiem i jest zbudowany z żywych komórek, tak jak my? Otóż BO TAK JUŻ TAM JEST. Taka jest idea tego świata i nikt się nie bawi w wyjaśnianie, dlaczego niektóre rzeczy się dzieją, chociaż z logicznego punktu widzenia nie powinny.
Jeżeli będziemy tak kurczowo trzymać się logiki to gdzieś po drodze zatracimy zupełnie naszą fantastykę i zmienimy Rolla w jakiś ultra racjonalny świat.
Może się mylę, może wszystko wyolbrzymiam, ale proszę Was, żebyście też spojrzeli na to od tej strony. Bądź co bądź, gramy w świecie fantasy Smile

Nie wiem czy dobrze wyraziłam to co miałam na myśli...

EDIT: Dlatego jak ktoś sobie coś zaplanuje, że efekt jest taki i nie inny, to nasza rola tkwi nie w tym, żeby udowodnić mu nierealizm jego pomysłu, tylko żeby zbyt potężna moc nie była nadużywana przez graczy i mg, o ile takie nadużycie psułoby wszystkim zabawę...

Ravenus

A ja się, Tuś, w końcu wypowiem i oczywiście się nie zgodzę, bo magia jest energią magiczną, zaklęcia ogniste są ogniem, czyli przemienioną energią w ogień czyli de facto ogniem, co oznacza że zbroja chroniąca przed magią nie chroni użytkownika przed ogniem, bo na jakiej zasadzie? Ochrona przed magią chroni przed bezpośrednim użytkowaniem owej energii magicznej czyli magicznymi pociskami, dominacją, telepatią, telekinezą. Nadal jednak pośrednie formy używania magii czyli owa przemieniona energia powinna skutkować, owa zbroja nie generuje pola antymagicznego tylko sama jest antymagiczna, ale nie antyogniowa na przykład. Tyle z mojej strony Razz

Na waszej zasadzie tej logiki zrzucony z nieba metor na gracza też by mu krzywdy nie zrobił co jest ewidentną głupotą Razz

A poza tym każde pole jest penetrowalne, kwestia leży w tym tylko jak dobry jest mag który rzuca zaklęcie Razz

Asyrgal

Cóż...gdybać i dysputować możemy tak w nieskończoność. I tak ostatnie słowo należy do Kaego bo to w sumie jego pomysł ;P

Ravenus

Wiesz Tusia nie które przepakowane pomysły jako grupa musimy temperować, więc jeśli koniecznie będziecie chcieli przeforsować tego rodzaju pomysły będę prosił o grupowe głosowanie nad tym projektem. Bo zupełnie tego rodzaju rzeczy nie trafiają do mojego gustu Razz

A wydaje mi się że podałem wystarczająco sensowną argumentacje Very Happy