 |
Rollage yn Astyr - Original RPG RyA - Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sin
ma wszystko w dupie
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Masz szczęście. Uratowałaś mnie przed tą chimerą...lub przynajmniej uchroniłaś przed większymi obrażeniami. - Wciąż pozostając poważnym, odczepił opończę i rzucił ją na ziemię, następnie poluzował sprzączki przy rozwalonym naramienniku , zsuwając go i odrzucając. Odsłonił ranę. - Przed tygodniem podano mi twój rysopis i zaoferowano sporą kwotę za dostarczenie głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Wto 19:09, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<przysunęła się, oczyściła ranę i zaczęła sprawnie zakładać prowizoryczny opatrunek> chyba mamy w mieście kapłankę, powinna to lepiej załatać, ale przynajmniej póki co się nie wykrwawisz... <skończyła bandażowanie> pozwól mi połechtać moją próżność... ile dokładnie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sin
ma wszystko w dupie
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:12, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Miliard...-ale nie ciesz się zbyt długo. Gdy spłacę dług wdzięczności będę musiał Cię zabić. Podniósł z ziemi naramiennik i opończę. - Radziłbym ci również to przemyć. - Wskazał na zadrapania. - Jeśli wedrze się infekcja będziesz słabsza i zabicie ciebie będzie zbyt proste. -cień uśmiechu przemknął przez jego twarz w jednym ułamku sekundy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Wto 19:23, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Miliard? <roześmiała się głośno, co zakończyło się zwinięciem w kłębek i syknięciem> I Ty wierzysz, że zamierzają tyle zapłacić? O święta naiwności... <wzruszyła ramionami, po czym sztyletem rozcięła suknię dookoła, zostawiając "bluzeczkę" i związując dolną część tak, by się jakoś trzymała, i również odkaziła i owinęła rany, mamrocząc przy tym przekleństwa> I dziękuję za troskę. W miasteczku są moi towarzysze, wśród nich jest kapłanka, lepiej jej te paskudztwa pokazać. Chodźmy. <ruszyła w drogę powrotną, nie pokazując po sobie bólu>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leso
Gość
|
Wysłany: Wto 19:24, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<uniósł się na rękach cały obolały. Rozcierając sobie obolałe miejsca zaczął się zastanawiać nad dziwnym podłożem. Odczekał chwilę, by przestało mu dzwonić w uszach po upadku, po czym z całej siły rąbnął kilkakrotnie zaciśniętą pięścią w podłoże>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sin
ma wszystko w dupie
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:29, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odczekał chwilę tak by się oddaliła po czym wyszeptał:
-Skąd wiesz, że już mi nie zapłacono...-Poprawił kapelusz i powiedział głośniej.
Wymknął się cicho, tak że go nie usłyszała. Gdy się odwróciła, na polanie nie było nikogo prócz martwego ciała chimery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Wto 19:33, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<pokręciła lekko głową> Kto by dał tyle na rękę? Hm. Chyba że masz aż tak dobrą opinię... <"intuicja" podpowiedziała jej, że nikogo za nią nie ma> Tylko nie oddalaj się zbytnio, opatrunek trzeba będzie wkrótce zmienić! <zawołała głośno, po czym ruszyła dalej>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aislin Arcamel
Gość
|
Wysłany: Wto 19:53, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<jęknęła cicho i zbiegła po kładkach na ziemię, klękając przy Leso> Nic się panu nie stało?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Wto 20:28, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<przeklinając pod nosem doszła do miasteczka, zahaczając o pierwszy lepszy dom, w którym, po upewnieniu się że jest opustoszały, przegrzebała szafy wyciągając pasującą na nią białą koszulę i czarne spodnie [jak nie znalazła w pierwszym to przeniosła się do drugiego, a jak nie to obrabowała sklepy i sama sobie uszyła ;], więc prosimy mg o współpracę], w łazience opłukała się z krwi, przebrała się w 'zdobyte' wdzianko, łapiąc przy okazji jakieś czyste płótno na przyszłe bandaże i chowając je do torby, po czym doszła pod umówione miejsce spotkania pod domem dziewczynki>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:11, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety Dae, mieli same różowe suknie i różowe płótna ^^........joke .
Dochodzisz na miejsce i dostrzegasz następującą scenę:
Zae, Dia i dziewczynka stoją dokładnie tam gdzie ich zostawiłaś natomiast Leso klęczy na ziemi i wali pięściami w ziemię. Tuż nad nim pochyla się nieznajoma dziewczyna z lirą...Dlaczego budzą się w Tobie mordercze instynkty?
Leso: Ziemia dudni wdając z siebie metaliczne dźwięki, zupełnie tak jakbyś uderzał pięścią w przysypaną ziemią blachę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leso
Gość
|
Wysłany: Wto 21:15, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią i uśmiechnął się sympatycznie
-Naprawdę nic mi nie jest...jestem przyzwyczajony do takich wypadków - Opuścił głowę bo lekko się zaczerwienił, po czym dodał szybko. - Nie wydaje Ci się, że z tym podłożem jest coś nie tak? - Zaczął wodzić ręką po ziemi odgarniajac kolejne warstwy piachu i liści.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vivienn
lubi jak się ją drapie za uchem
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<wyszła z domu, zabierając po drodze najbardziej interesującą z nieznanych jej książek i zaczęła szukać reszty towarzyszy. Znalazwszy ich na rynku podeszła i spojrzała pytająco na tarzającego się po ziemi Leso>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dia Roviet
Zapluty karzeł
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:23, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<ok, zdejmuje juz tą ,,peleryne-niewidke"(?) i zaczyna grać>
<ma mine niewiniątka, i patrzy na Dae>heh, jakoś nam się tak tu stoi fajnie, słoneczko przygrzewa...i jeszcze obserwowałam ta chimerke, heh...<nie wie co powiedzieć )>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:38, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[Witamy z powrotem. Nie widziałaś chimery bo to się działo na osobnej polanie ]
Leso: Dokopałeś się do bardzo cienkiej warstwy metalu, łatwo się odgniata.
Vivien: Jaki kolor okładki wzięłaś? Czarny/czerwony/zielony/żółty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Śro 18:43, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
<uśmiechnęła się do Dii, po czym spojrzała na nadchodzącą Vivienn> Jesteś kapłanką, prawda? Masz jakieś czary leczące? Mi się zioła już kończą..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|