Forum Rollage yn Astyr - Original RPG
RyA - Forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tenebrae
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Rollage yn Astyr - Original RPG Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daewen
Gość





PostWysłany: Pon 15:32, 30 Kwi 2007    Temat postu:

<zaczęła iść tanecznym krokiem, pozwalając dziecku się prowadzić>
Powrót do góry
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo


Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:04, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Dziewczynka prowadzi Was przez plażę. Piach jest bardzo miękki i przyjemnie się po nim idzie. Bryza morska rozwiewa Wam włosy, szum lasu zamykającego plażę uspokaja. Dochodzicie do kładki i dopiero wtedy orientujecie się, że dwa masywne drzewa po obu jej stronach mają kształt wież strażniczych z zawieszonymi olbrzymimi tykwami u ich koron pełniących zapewnie funkcje stróżowki. Widzicie w nich fantazyjne otwory okienne wypełnione kolorowym szkłem. Idąc dalej spostrzegacie, że weszliście do miasta o takimż dziwacznym stylu zabudowy. Odnosicie dziwne wrażenie, jakbyście weszli na olbrzymią koronę drzewa a na każdej jego gałęzi, niżej lub wyżej zawieszone są owe tykwowe mieszkania. Nad Wami chwieje się sieć przeróżnych kładek i mostów linowych stanowiących połączenia między poszczególnymi "chatami". Dostrzegacie również, że same gałęzie zostały za sprawą czyjejś ręki wyżeźbione w schody, chodniki, mosty itp. Czujecie się tu jak w labiryncie. Nie widać nieba, powieważ jest przysłonięte listowiem, jednak nie na tyle gęstym - drobne promienie słońca przeciskają się przez nie i oświetlają wioskę....opustoszałą. Wydaje się że jesteście jedynymi żywymi istotami.
Dziewczynka wyszarpała się z uscisku Dae i wbiegła do jednej chatki.
-Mamo! Mamo! Już jestem! Przyprowadziłam gości, cieszysz się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leso
Gość





PostWysłany: Pon 17:06, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Ogląda wszystko z otwartymi ustmi.
-Jak żyję nie słyszałem jeszcze o takim miejscu...-Popatrzył, gdzie pobiegła dziewczynka. - Ale przecież takie miasto powinno tętnić życiem...
Powrót do góry
Daewen
Gość





PostWysłany: Pon 20:16, 30 Kwi 2007    Temat postu:

<rozejrzała się z lekkim uśmiechem na twarzy> Nieco prostsza wersja architektury leśnych elfów.. Tak czy inaczej, racja, dziwne że nikogo nie widać... Ciekawe czym są zajęci... <stanęła przed drzwiami chatki dziewczynki>
Powrót do góry
Zaerth_Zelthar
Gość





PostWysłany: Pon 20:39, 30 Kwi 2007    Temat postu:

(przekazuje wiadamosc od Dii, ze nie bedzie jej w tym tgodniu, wiec zalozmy, ze idzie z nami)

<obserwuje uwaznie cale otoczenie uswiadamiajac sobie ze tak pieknej okloicy jeszcze nie mial okazji podziwiac>
Powrót do góry
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo


Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:30, 01 Maj 2007    Temat postu:

<dziewczynka wyjrzała do Was z chaty>
Nie ma jeszcze obiadu, bo mama była zajęta, ale chętnie Was pozna. Mieszkańcy naszej wioski są bardzo gościnni. Wchodźcie! Mama mowi, zebyscie odpoczeli!
Prowadzi Was do srodka. Chata jest jasna i przytulna. Meble wykonane z drewna przyozdobione zostaly muszelkami, kamieniami i kolorowym szklem. Sklada sie z jednej, jedynej izby, jednak wcale nie wygląda biednie. Po lewej stronie, przy ścianie ustawione są: stół z kilkoma krzesłami i regały z książkami, szkłem i butelkami wypełnionymi zasuszonymi kolorowymi roślinami. Po prawej: Dwa duże kufry, olbrzymie łoże z baldachimem i szafa. Między szafą a łożem, dostrzegacie cienką, zieloną zasłonę kryjącą drugie wyjście od którego odchodzi kładka prowadząca w górę. Izba jest wielka i stosunkowo długa. Ścianę przeciwległą do wejścia stanowią olbrzymie okna których szyby zostały wykonane z kolorowego szkła. Pod tym oknem ustawione są również wiklinowe fotele. Jeden z nich stoi odwrócony do was plecami. Podłoga pokryta jest jasnym, bawełnianym dywanem a z sufitu zwieszają jakieś ozdoby wykonane z muszelek i suchych roślin. Dziewczynka podbiegła do odwróconego fotela i zaczęła coś gorączkowo mówić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asyrgal dnia Wto 16:40, 01 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivienn
lubi jak się ją drapie za uchem


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:47, 01 Maj 2007    Temat postu:

<rozgląda się po mieszkaniu, podziwiając wnętrze. przysunęła się do Daewen i szeptem spytała> Jak myślisz, skąd oni na takim wygwizdowiu mają to wszystko? I tak chętnie przyjmują ludzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daewen
Gość





PostWysłany: Wto 20:37, 01 Maj 2007    Temat postu:

Albo ze statków wyrzucają tu coś więcej niż tylko ludzi, albo są w pobliżu złoża, albo to nie jest takie wygwizdowie... Dużo możliwości <odpowiedziała szeptem, wzruszając ramionami, po czym podeszła kilka kroków do przodu, przypominając sobie, żeby się szeroko nie uśmiechać> Umm... Dzień dobry... Przepraszamy za to najście..
Powrót do góry
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo


Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:13, 02 Maj 2007    Temat postu:

Okazuje się, że fotel jest obrotowy. Mała chwyta za jego poręcz i obraca do was.
-Mamusiu, nie wstydź się!
W fotelu dostrzegacie nieskazitelnie biały szkielet. Nie ma na nim śladu gnijących resztek, nie wydziela również żadnego zapachu. Ubrany jest w bogato zdobione kobiece ubrania. Widać wisiorki i wieniec kwiatów. Dziewczynka stoi przy nim niby nic, jakby nie widziała szkieletu a żywą osobę. Zapada cisza zakłócana świergotem ptaków na zewnątrz i szumem lasu.
To moja mama! Niestety nie zrobiła jeszcze obiadu i musimy poczekać...będą owoce z syropem i trochę pieczonych gugaków, to takie ładne ptaszki, takie kolorowe, mama mówi że są zdrowe a mi zawsze jest szkoda ich jeść. Ale potem biorę sobie po nich piórka na pamiątkę. Tak ładnie błyszczą się w słońcu...A wy lubicie ptaki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daewen
Gość





PostWysłany: Czw 11:59, 03 Maj 2007    Temat postu:

Miło nam panią poznać <ukłoniła się, jakby nic> Oczywiście, lubimy <uśmiechnęła się do dziewczynki> Ale może przed obiadem oprowadzisz nas po tej uroczej miejscowości? Oczywiście, jeśli pani nie ma nic przeciwko. <ponownie skłoniła się szkieletowi>
Powrót do góry
Aislin Arcamel
Gość





PostWysłany: Czw 15:44, 03 Maj 2007    Temat postu:

{Hej, co trzeba zrobić żeby móc dołączyć?}
Powrót do góry
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo


Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:10, 03 Maj 2007    Temat postu:

[Stwórz kartę postaci -i....zacznij grać Smile]


Dziewczynka spojrzała najpierw na szkielet a potem na Was.
-No dobra...pokarzę Wam rynek! - I wybiegła drzwiami prowadzącymi do kładek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivienn
lubi jak się ją drapie za uchem


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:10, 03 Maj 2007    Temat postu:

<dolna szczęka jej opadła, patrzy pytająco to na dziecko, to na szkielet. po wyjściu dziewczynki podchodzi do "mamy" i cicho szepcze modlitwę za zmarłą>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aislin Arcamel
Gość





PostWysłany: Pią 15:07, 04 Maj 2007    Temat postu:

umm? <chodzi sobie po okolicy, brzdękając na lirze>
Powrót do góry
Zaerth_Zelthar
Gość





PostWysłany: Pią 22:59, 04 Maj 2007    Temat postu:

<przymroza oczy zastanawiajac sie w odosobnieniu co jest grane po czym rusza za dziewczynka>
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Rollage yn Astyr - Original RPG Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin