Rollage yn Astyr - Original RPG

Iggy_the_Mad

<patrzy na spalony dom> Jev... lepiej odbudujmy zanim D wróci...
<ruszyl po deski, mlotek i gwozdzie ^^>

Daewen · Gość

E-KHEM....

Iggy_the_Mad

... <szepnął do Jeva> Mam nadzieję, że zamówiłeś nam nagrobki, eh?

seoz

<chowa się w wykopanym zawczasu grobie> To nie ja!

Jeviss · Gość

<pokazuje Wam coś w oddali>
w poblizu widzicie drogowskaz z napisem:
Karczma pod Dżewem 100m
Wink

Kaerthas

<siedzi dalej na fotelu, jakby nigdy nic pijąc miód, dopiero po chwili zauważył że dom spalony>... piromani jedni

Daewen · Gość

Odpowiedzcie mi na jedno.... JAK DO CHOLERY NIBY UDAŁO WAM SIĘ ZNISZCZYĆ DOM KTÓRY MA KAŻDA MOŻLIWĄ OCHRONĘ MAGICZNĄ I FIZYCZNĄ PRZED ZNISZCZENIAMI?!

Kaerthas

nie zapomnij że są człąkami Rolla <sącząc dalej miód>

Iggy_the_Mad

<wzruszył ramionami> Prawem Murphy'ego.

(( "Jeżeli coś może się nie udać - nie uda się na pewno."
"Nie uda się nawet wtedy, gdy jednak nie powinno się nie udać."
Czyt: ochrona sie nie udała ))

Mitaon

Dae ale najpierw każ im go odbudować a potem ich zabij

Jeviss · Gość

No więc... przy okazji wiosennych porządków przypadkiem ochrona musiała się sprzątnąć Sad

Iggy_the_Mad

No a potem... no... potem to juz tylko przypadek.

seoz

życie jest pasmem niespodzianek, czasem gorszych czasem lepszych...

Lya · Gość

Dae, chętnie pomogę Ci przy zemscie Smile

Daewen · Gość

Dziękuję, wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć ^^