Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Gdzie reżyser najbardziej nas skrzywdził? |
"Władca Pierścieni" |
|
10% |
[ 1 ] |
cykl "Harry Potter" |
|
20% |
[ 2 ] |
"Opowieści z Narnii : Lew, Czarownica i stara szafa" (jak narazie) |
|
20% |
[ 2 ] |
"Opowieści z Ziemiomorza" |
|
20% |
[ 2 ] |
"Król Artur" |
|
20% |
[ 2 ] |
"Troja" |
|
0% |
[ 0 ] |
"Tristan i Izolda" |
|
10% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Śro 16:16, 26 Lip 2006 Temat postu: Kiedy reżyser robi krzywdę czytelnikom... |
|
|
Adaptacji filmowych książek jest tyle co gwiazd na niebie.
Ale nei chodzi mi bynajmniej o wierny Fredrze co do słowa film "Zemsta", czy świetny film Polańskiego (w roli głównej Johnny D. ^^ ) "Dziewiąte wrota", który rozwija jedynie poboczny wątek orginału (książka 'Klub Dumas'. polecam serdecznie.), omijając cały wątek przewodni i zmieniając kilka (większość, in fact) szczegółów.
Jako że jesteśmy na forum poświęconym fantasy, chodzi mi głównie o te filmy. Przy czym filmy z pogranicza fantazji i historii także wrzucam.
W którym reżyser (czy też koleś od scenariusza) najbardziej skrzywdził zauroczonego książką czytelnika?
W ankiecie wstawiam te filmy, które mi przyszły na myśl. Proszę także o inne propozycje.
Ah, i taki jeden drobiazg.
Polskiego filmu 'Wiedźmin' nie raczyłam umieścić w ankiecie. Po prostu nie. I nie będę na ten temat mówiła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Vanessa
Gość
|
Wysłany: Czw 20:19, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wnerwił mnie film "Wehikuł czasu". Otóż przeczytałam książkę, potem obejrzałam film na jej podstawie - cholera, końcówka zupełnie inna. W filmie było, że uratował i swoje cztery litery, i kobiety, a w książce nie uratował nikogo ==`
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:27, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja Peterowi Jacksonowi wciąż nie mogę wybaczyć Toma Bombadila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Sob 19:09, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja miałam dylemat we własnej ankiecie, czy wybrać "Narnię" czy "Ziemiomorze". W końcu jednak "Ziemiomorze".
Skrzywdzenia Narnii nigdy nei wybaczę i jak dorwę reżysera i tego, kto wymyślił takie &*%^$&)(&&$# coś, to będzie bolało...
Ale jednak "Opowieści z Ziemiomorza". Widział to ktoś z Was? Jest to film oparty na 3 książkach z cyklu "Ziemiomorze" Ursuli K. le Guin. Dość stary film.
A co jest niesamowite, reżyser zrobił z CYKLEM książek to samo, co nasi zrobili z "Wiedźminem". Naprawdę.
Trzy książki pomieszane w jednym filmie, bez zachowania jakiejkolwiek chronologii. A co lepsze, i tak tylko po niektórych fragmentach można się domyśleć, że bazowało to na książce, bo w reszcie jest całkowicie poprzekręcane. Ma się wrażenie, że scenariusz napisał ktoś, kto kilka lat wcześniej czytał książki i coś w miarę kojarzył o co w ogóle tam chodziło. Bolało.
Jeszcze bardziej bolały takie zamiany jak pomieszanie prawdziwego imienia głównego bohatera z jego imieniem użytkowym, połączenie amuletu nie w normalny sposób tylko "mocą dobrej magii i mocą miłości! Ahh!" czy podróż Geda i Estariola, gdzie wyglądają jak dwa zgubione hobbity w łódce. Bolało.
Serdecznie NIE polecam tego filmu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanessa
Gość
|
Wysłany: Nie 16:22, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tourvi napisał: |
A ja Peterowi Jacksonowi wciąż nie mogę wybaczyć Toma Bombadila  |
Racja, racja Całą drogę do Rivendell pominął, ZABIĆ GO!!!
A ekranizacja Narnii mi się podobała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Nie 19:12, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A czytałaś ksiązkę?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BeihAgrid
Gość
|
Wysłany: Nie 19:41, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
moze ja sie lepiej nie wypowiem - Dae wie jakie ja moge pisac eseje wylapujac bledy z filmow...tych szczegolnie (wapir- pamietasz Krola Artura :> ??)...ja nawet nie zaglosuje bo nie ma opcji zeby wybrac wszystko (prawie, ziemiomorza nie widzialam) swoja droga, Van "Wehikul czasu" byl ekranizowany po raz drugi pierwsza wersja jest bardzo wierna ksiazce i w miare dobra choc stara...trzeba wiedziec jak szukac.
ja mam ochote zabic za sama wizje dotykania tych ksiazek i ich ekranizowania. jak maja wizje to niech stworza cos wlasnego a nie gwalca niewinnych czytelnikow czyms takiem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Nie 21:14, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego 'Artura' umieściłam specjalnie dla Ciebie
Myślałam, że zachwyt nad strzemionami, XV wieczną zbroją Lancelota - Saracena i Ginewrą, księżniczką Piktów przeważy nad nienawiścią do PJ. ^^
I szczerze, ciesz się że nei widziałaś Ziemiomorza. Wiem że nie masz sentymentu do pani le Guin, ale ten film to takie pogwałcenie książki, że nawet Artur - rzymski dowódca mu nie dorówna..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanessa
Gość
|
Wysłany: Pon 9:35, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Daewen napisał: |
A czytałaś ksiązkę? |
Czytałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Pon 16:34, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
O, to się dziwię.
Jesteś pierwszą osobą, która czytała i której się podobało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vanessa
Gość
|
Wysłany: Pon 17:17, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No, ja znam takich więcej.
Zwłaszcza podobał mi się lis i jego wątek, który w książce nie był zawarty, a jednak tylko jej dodał uroku.
Nie jest to co prawda film idealny, ale dobry. Mi reżyser krzywdy nie zrobił.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:05, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Co mi zrobiło krzywdę? Naturalnie Shrek Trzeci...odgrzewanie na nowo tych samych wątków w kiepskiej fabule i z kiepskimi tekstami ("Zainwestuj w gacie bo ci widać" było już żenujące)...Eh. Niektóre rzeczy powinny się już skończyć i odejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daewen
Gość
|
Wysłany: Pon 5:03, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi sie poprawiać ankiety, więc dodam tylko że odpowiedź "Opowieści z Ziemiomorza" dotyczy FILMU (dość starego, nie pamiętam dokładnie, odsyłam na filmweb) a nie ANIME 'Gedo senki' (Przetłumaczonej u nas na "Opowieści z Ziemniomorza")
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asyrgal
Administracyjne Bóstwo
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 3042
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:53, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
bu...ja chcę obejrzeć te anime...znaczy film!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sin
ma wszystko w dupie
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:04, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan i Izolda....gdyby bohaterowie filmu mieli inne imiona a film nosiłby inny tytuł, w życiu bym nie powiedział że była to ekranizacja powieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|