Rollage yn Astyr - Original RPG

Iggy_the_Mad

Powiązanie ze światem: Ogólne. Referencja do skarbów.

Imię: Nil'hatan
Rasa: Człowiek
Klasa: Arcymag (arcykapłan?)
Data śmierci: Tysiące lat temu

Czytając to, proszę mieć na myśli jedną rzecz: Time is relative, a dokładne zajścia historii mej postaci do dziś niejasne.

Historia
Nil'hatan był magiem z czasów dawno zapomnianych przez najstarszych mędrców już zeszłego tysiąclecia. Był on magiem o nietypowej nawet jak na tamte czasy specjalizacji. Jego dziedziną była magia światła, lecz nie od strony kapłanizmu, lecz magii. W tamtych czasach mówienie o Świetle w ten sposób było czymś gorszym od herezji, lecz Nil'hatan prowadził w miare spokojne życie. Z biegiem lat odkrywał wiele sekretów magii, których nie powstydziłby się żaden mag współczesjen ery, niestety zabierając swą wiedzę ze sobą do grobu.

Nil'hatan był nie tylko magiem, ale także relikwiażem. Przez długie stulecia które przeżył wytworzył on wiele tajemniczych artefaktów, których większość do dziś pozostała nieodkryta. Zaklęwszy je przy pomocy magii światła miały one świętą wartość dla wielu religijnych kulktów, których poglądy na temat ów maga zaczęły się zmieniać wraz z biegiem czasu. Jego wyroby do dziś są nawet wspominane przez najstarsze mity i legendy jakie można w tych dniach znaleźć w bibliotekach, pomimo, iż imię maga zostało zgubione na zawsze.

Mag Światła, jak go zwano w ostatnich dniach jego życia, posiadał wiele grobowców, które z biegiem czasów zostały szczegółowo zbadane. Wszystkie, poza jednym, który na otwarcie czekał kilkaset lat z powodu braku odpowiedniego klucza. Był nim Amulet Światła, zwany także Okiem Światłą, który został dostarczony zupełnie przypadkowo przez Toma i jego towarzyszy podczas ich eksploracji pustyń. Grobowiec nie został przez nich zbadany, ze względu na hordy potworów wyzwolonych z krypt pod grobowcem gdy został odkryty Pierścień Nil'hatana, największa duma maga, pomimo iż był to artefakt o najniższej wartości magicznej.

Wiele lat później, podczas napadów najeźdźców z odległych krain, grobowiec został sprądrowany przez głodnych bogactwa dzikusów. Artefakty zostały rozwiezione po całej Astyrii a nawet poza jej obęby. Większość z nich do dnia dzisiejszego nie została odnaleziona, a wiele z nich jest zgubiona na zawsze.

Dnia dzisiejszego jedynie kilka osób jest świadomych o byłym istnieniu maga. Są to: Tom, Alkor, Natalia, Tanya (krótko mówiąc Tom i s-ka) oraz tajemniczy Klan Wschodzącego Słońca*.

Zakon Wschodzącego Słońca - element otwarty na twórczość MG'ów. Nie po to piszę historię Nil'hatana by była ona martwa tak jak piszę.

Zanotowane artefakty:
- Oko Światła, aka Amulet Światła - jest to magiczny amulet będący kluczem do grobowca Nil'hatana. Sam amulet jest zaś przepełniony magią światła, która może zostać wyzwolona jedynie przez Pierścień maga. Ostatnia znana lokacja: Otwarte wrota grobowca, 6,000 lat temu.

- Pierścień Nil'hatana - Poza kluczem pierścień ten jest niczym więcej jak zwykłym, normalnym pierścieniem. W posiadaniu Toma.

- Różnego rodzaju księgi Światłości - są to księgi zawierające skrawki wiedzy Nil'hatana spisanej na papier. Do tej pory została odnaleziona jedynie jedna taka księga, choć chodzą pogłoski o odnalezieniu innych. Żadna z tych ksiąg nie jest podpisana i są uznawane za dzieła anonimowych twórców.