Autor |
Wiadomość |
Asyrgal |
Wysłany: Nie 21:36, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jeviss napisał: |
bo ja przeczuwam powódź xD |
Hm....dobra akcja do komiksu... |
|
 |
Jeviss |
Wysłany: Nie 19:48, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
hmm, może by tak uściślić ile tej herbaty?
bo ja przeczuwam powódź xD |
|
 |
Tyr |
Wysłany: Nie 19:12, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Kae, zanim znowu się do kogoś przyczepisz i zaczniesz obrzucać epitetami, pomyśl choć chwilę. Po przeczytaniu posta Tou, a potem mojego, nie tak trudno jest domyślić o co chodzi. Nawet, jeżeli się nie oglądało danego filmu.
Jev - Racja. Nie oglądał, jego strata. A tak na marginesie, to chyba 2-ka była. ;] |
|
 |
Iggy_the_Mad |
Wysłany: Nie 18:56, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Kaerthas napisał: |
Tyr jak coś palniesz to niewiadomo czy się śmiać, czy płakać, czy po prostu Ci w ryj nie palnąć. Co kurwa ma "Jak rozpędałem II Wojnę Światową" do herbaty? |
Same to you? FFS, wyluzuj! Za taki tekst to Tobie sie chce w ryj dac, czepiasz sie bez powodu a potem dopiero pytasz. |
|
 |
Jeviss |
Wysłany: Nie 18:49, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Kaerthas napisał: |
Tyr jak coś palniesz to niewiadomo czy się śmiać, czy płakać, czy po prostu Ci w ryj nie palnąć. Co kurwa ma "Jak rozpędałem II Wojnę Światową" do herbaty? |
nie wiem co sie rzucasz.
było oglądać to byś wiedział >.> |
|
 |
Kalyar |
Wysłany: Nie 18:35, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mi tam sie to bardziej kojarzy z Borsukiem wołającym do Toma... |
|
 |
seoz |
Wysłany: Nie 18:25, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Kae, a tekst "Zakichane Fajwokloki" nic Ci nie mówi?  |
|
 |
Kaerthas |
Wysłany: Nie 18:19, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Tyr jak coś palniesz to niewiadomo czy się śmiać, czy płakać, czy po prostu Ci w ryj nie palnąć. Co kurwa ma "Jak rozpędałem II Wojnę Światową" do herbaty? |
|
 |
Tyr |
Wysłany: Nie 10:54, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
Asterix wśród Brytów... Od razu zagranicznych filmów szukacie... A "jak rozpętałem II-wojnę światową," czyli całkowicie polska produkcja? To co, pies? Nie warto wspomnieć? ;] |
|
 |
Iggy_the_Mad |
Wysłany: Śro 14:13, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
Tou -- właśnie stąd wpadłem na pomysł tego zaklęcia. Zrobiłem to "for fun". Zadziała -- good. Nie ? Też fun ^^ |
|
 |
Asyrgal |
Wysłany: Śro 13:39, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
ou...raczej marny czar. Oglądał ktoś film (tudzież czytał komiks) Asterix u Brytów? Według jego założeń Brytowie przegrali z Rzymianami tylko dlatego, że w środku walki (o 5 po południu) poszli się napić gorącej wody (nie znali jeszcze herbaty XD)a w dodatku co 5 dni robili sobie dwudniową przerwę. W końcu Rzymianie zlekceważyli ich obyczaj i zaatakowali w czasie popołudniowej herbatki XD.
Cytat: |
Oh, szokujące! Oni nie są dżentelmenami, czyż są? |
|
|
 |
Iggy_the_Mad |
Wysłany: Śro 13:04, 18 Lut 2009 Temat postu: Five o'clock tea time. |
|
Opis:
"Czas na herbatę!"
- Rzucający wyczarowywuje angielską herbatę dla całej drużyny, którą możecie spokojnie wypić nawet podczas walki -- może przeciwnicy też są spragnieni?
Wymagania: Musi być koło piątej godziny. |
|
 |