Rollage yn Astyr - Original RPG

Ina · Wysłany: Śro 21:04, 16 Mar 2011 Temat postu: Astrid Ine

I am the voice in the wind
and the pouring rain
I am the voice of your hunger and pain
I am the voice that always is calling you
I am the voice, I will remain

I am the voice in the fields
when the summer's gone
The dance of the leaves
when the autumn winds blow
Ne'er do I sleep thoughout
all the cold winter long
I am the force
that in springtime will grow

I am the voice of the past
that will always be
Filled with my sorrow and blood
in my fields
I am the voice of the future,
bring me your peace
Bring me your peace,
and my wounds, they will heal...

dane: Astrid
nazwisko: Inė

atrybuty: szybkość, szybkość, szybkość, wytrzymałość

umiejętności
rasowe: akrobatyka, dobry słuch, pływanie
inne: kocia finezja, broń niestandardowa*, walka na ślepo
wykupione: szybkie poruszanie się, język muzyki, lekkość
zdobyte:jeździectwo
ponadprzeciętne: zerwanie

Drzewko rozwoju:
Poziom O: Potrafi wspinać się po pionowych ścianach (mury, budynki, półki skalne w górach, etc.)
Poziom 1:'dancing with arrows' - postać jest w stanie przewidzieć prędkość, trajektorię oraz moment wystrzału strzały/bełtu i uniknąć go, wykonując różnego rodzaju piruety, przerzuty, wyginając się na niemożliwe sposoby, etc. Ilość strzał/bełtów zależna od mg.
Dodatkowo jest w stanie w identyczny sposób unikać magicznych pocisków. Warunek - pocisk nie zmienia toru lotu. Ilość również zależna od mg.
Poziom 2: Inicjatywa - szybkość Astrid pozwala jej na reakcję ze znacznym wyprzedzniem reszty obecnych. Jeżeli nikt obecny podczas danej sytuacji nie ma magicznie lub w inny nadnaturalny sposób przyszpieszonego czasu reakcji to Ast reaguje pierwsza (np. w momencie gdy przeciwnik bedzie dopiero wyciągał broń ona bedzie już w stanie coś zrobić)

charakter: dobra

ekwipunek: skrzypce, futerał, smyczek*, lekki napierśnik**

historia:
Urodziła się w rodzinie cyganów. Od zawsze była ciekawską istotką, marzyła o wyprawie dookoła świata. Niestety, rodzicie i w ogóle cała grupa nie wyrażała zgody na samotną wędrówkę, Astrid łaziła więc za nimi, w końcu jest bardzo posłuszną dziewczyną.
Któregoś pięknego dnia, kiedy jej cała rodzina znalazła się w dużym mieście nagle nastał zgiełk, wybuchł pożar. Dziewczyna zgubiła się w wrzeszczącym tłumie, została sama.
Na początku się bała, potem uświadomiła sobie jednak, że przecież ma ze sobą wszystko czego jej potrzeba do samodzielnej egzystencji - talent, dzięki któremu może się utrzymać i broń, którą może tą egzystencję ochronić. Była bowiem posiadaczką smyczka - który od wieków służył jej rodzinie do ochrony. Przechodził on z pokolenia na pokolenie i miał symbolizować wielką moc cyganów, ukrytą w instrumencie. Walczyć nauczył ją dziadek, który wcześniej był posiadaczem smyczka a który oddał właśnie jej - swojej najstarszej wnuczce.

Po incydencie z Kaiem odłączyła się od drużyny i przez pewien czas wędrowała z Sigismundem Frostrage. Następnie i od niego się odłączyła. Przez to, że wciąż nie odzyskała głosu, ledwo wiąże koniec z końcem, ale nie narzeka. Albo po prostu tego nie słychać.

Boi się ognia, a dokładniej pożarów a związane jest to z pewnym incydentem z dzieciństwa, o którym nawet boi się myśleć.

Wygląd: Średniego wzrostu, wychudzona. Włosy czarne, lekko kręcone, sięgające pasa. Ubrana biednie, w szarą obcisłą bluzkę z długimi rękawami, oraz ciemnofioletową cygańską spódnicę. Okrywa się nieco znoszonym płaszczem, na stopach ma podniszczone trzewiki.

*Smyczek. Jednym, bardzo malutkim przyciskiem zostaje zwolniony mechanizm, który włosie smyczka zamienia na miejsca z niosącym śmierć, twardym, cienkim ostrzem. I na odwrót.

**Od króla Kalyara dostała Ast piękny i bardzo misternie zdobiony napierśnik kobiecy, Ast stara się go chować pod płaszczem i pewnie nie zdaje sobie sprawy z jego wartości... Mimo ładnego wyglądu i starannego wykonania jest to jednak bardzo porządna część zbroi. Na przodzie widnieje oczywiście wizerunek wilka.

Znajomości:

Pan Alarick - 'Zniknął bardzo dawno temu. Nie wiem, gdzie może się podziewać, ale mam nadzieję, że ta wiedźma nie zrobiła mu krzywdy z mojego powodu...'

Król Kalyar Frostrage - 'Jakiż on straszny...!, ale... to ojciec Sigismunda...'

Ilość rozegranych sesji: oooooooooo ooooooooo (01.03)

Ina · Wysłany: Sob 21:26, 19 Mar 2011 Temat postu:

małe zmiany.

Ina

Drzewo posadzone.

Ina

dodałam lęki, żeby nie było, że się niczego nie boję...

Ina

edit: nowy art.

Ina

dopisałam konika //panda

Ina

Dopisałam do ekwipunku broszkę, którą dostałam podczas gry 'posesyjnej'. Macie coś przeciwko?

i opis konika Smile

Ina

Napisałam tier 1. Zgadacie się?

Kalyar

Ja nie mam nic przeciw.

Ari

Ja nie. W końcu Tom pozwolił :]

Iggy_the_Mad

Tom? Jaki Tom.. wszyscy się zgodzili. Niemniej jednak, zgadzając się na to, by nowe talenty były od sobotniej sesji, zakładałem, iż to ja będę MG. Niemniej jednak teraz już jestem pewien, iż nim nie będę. Ale sam talent jest okay Wink

Ina

Ale ja go nie odblokowałam, tylko napisałam, żeby był.

Ina

-20 za atry: wytrzymałość :3

Ina

-10, język muzyki wykupiony

Ina

małe zmiany w karcie Ast. Smile