Kalyar
MISIUUU!
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 1327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Vioha City (Legionowo) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:49, 18 Wrz 2013 Temat postu: Cornell Garro |
|
|
"You watch the setting sun
The fear has just begun
All living things now fall asleep
You keep a burning light
Try to ignore the night
But you know that it's out there"
Imię: Cornell Garro
Rasa: Dhampir
Atrybuty: Siła, Zwinnośc, Szybkość
Umiejętności:
Regeneracja
Wyczucie ofiary
Wyostrzone zmysly
Widzenie w ciemności
Broń dwuręczna
Cichy chód
Wtopienie w cień (proszę od razu o odpisanie 10 punktów z tabeli na rzecz tej umiejętności)
Drzewko:
(2p)
Tier 0 - Przerażające Oblicze - potrafi ukazać wampirzą część swej natury w pełnej okazalości. Straszna aura bije z jego sylwetki, oddzialując na swiadków zależnie od pory dnia i stanu "najedzenia". W południe i od dawna nie spozywajacy krwi nic nie osiagnie, zaś o polnocy i swieżo po pożywieniu się emanuje niesamowitą grozą.
Ekwipunek: Miecz dwuręczny, sztylet, sygnet z jego inicjałami, zwój liny, kilka drobnych buteleczek z krwią na czarną godzinę.
Opis: Osobnik z pozoru niezbyt przyjemny, kierujący się własnymi, według pobocznych dość spaczonymi, zasadami moralnymi. Czasem jest brutalny i okrutny, czasem jednak potrafi dokonać jakiegoś bezsensownego szlachetnego czynu. Jest słowny, dla towarzyszy podróży stara się być uprzejmy, gdyż ma na tyle rozsądku, iż wie że w tym świecie samotnik długo nie pożyje albo wiele nie osiągnie. W walce stara się we wrogu wzbudzić jak największy lęk, a poza tym nie walczy czysto, nigdy i pod zadnym pozorem.
Historia: Cornell dzieciństwo miał stateczne i nudne. Ciągle marzył by wyruszyć w podróż i przeżyć przygody jak bohaterowie książek. Jak tylko podrósl na tyle by być w stanie spełnić swoje marzenie, spakowął plecak, zostawił rodzicom list i uciekł w środku nocy by odpwoeidzieć na wołanie szlaku. Szybko, bardzo szybko przekonał się, że życie na trasie wcale do przyjemnych nienależy. Bardzo szybko skończyły się mu zapasy. Poczuł wtedy głód któego do tej pory nie zaznał. W domu zawsze miał odpowiednią ilośc krwi by dobrze się czuć, tutaj, glodny i nie ptorafiący sobie dobrze radzić bł meczony przez straszliwe pragnienie. Gdy zobaczył nad drzewami unoszacy sie dym pomyślał ze to jakiś obóz, gdzie znajdzie pomoc. Źródłem dymu okazała sie płonąca karawana wyżynana właśnie przez bandytów. Pragnienie, strach i zapach krwi wyzwolily w nim pierwotne instynkty. Dopadł leżącego na ziemi rannego i zaczął się posilać. Ujrzeli go wtedy bandyci, jednakże nie zabili. Mroczna aura jaką emanowął sprawiła, że uciekli. Po tamtym zdarzeniu Cornell zasmakował w krwi, zarówno w piciu jej nad umiar jak i w jej przelewaniu. Zaciągnał się do wojska, później zostal najemnikiem. Obecnie wędruje po swiecie szukając jakiegoś zajęcia i możliwości nasycenia swojego głodu (a przy okazji nie wzgardzi zarobkiem).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kalyar dnia Nie 10:52, 29 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|