Rollage yn Astyr - Original RPG

seoz

Seoz urodził się w pustynnym miasteczku niedaleko państwa Kermoryn. W młodości był niezwykle małomównym dzieckiem, agresorów po prostu zabijał. Pierwszego człowieka zamordował w wieku czterech lat. Gdy ten chciał odebrać mu kozik. Seoz stwierdził wtedy, że taka zabawa mu się bardzo podoba i zabił jeszcze kilka dzieciaków ze swojego miasteczka.

Gdy o jego czynach dowiedzieli się mieszkańcy miasta chcieli go zamknąć w lochu gdzie miał zginać z głodu lub popełnić samobójstwo. Został on jednak wyratowany od męki. Zabrał go ze sobą wędrowiec noszący białe szaty i skórzane rękawice. Wykonawszy swoje zadanie w mieście z którego pochodził Seoz, posłyszał o morderstwach popełnionych przez dzieciaka w momencie gdy szykował się do wyjazdu. Po krótkim namyśle porwał dzieciaka nim przybyły po niego straże i tyle go widziało miasteczko Harfag.

Nie mając czasu zajmować się młodocianym mordercą któremu ocalił życie wędrowiec pozostawił go w szkole pewnego zakonu by kształcił się na kleryka.
Seoz jednakże zaraz po odejściu wspomnianego powyżej wędrowca uciekł z klasztornej szkoły i wyruszył na samotne poszukiwania skutecznych sposobów zabijania.

Po wielu podróżach trafił nareszcie na człowieka który był mu potrzebny. Był to werbownik szkoły zabójców, dalszej historii nie trzeba opowiadać...

Skrytobójca imieniem Sha'ul został mentorem małego Seoza. Sha'ul uczył dzieciaka od podstaw przygotowując go do zawodu. Nie trwało to jednak długo. Sha'ul zostawił dzieciaka w Krimgarg - potężnej pustynnej warowni, w której jak się dowiedział od swojego mentora dzieciak mieściła się tajemna szkoła skrytobójców. Seoz który zdołał przywiązać się do Sha'ula przeżył rozstanie tak jakby go nawet nie znał.

Przez następne lata Seoz szkolił się w sztukach efektywnego zabijania, bez pozostawiania śladów po sobie. Uczył się jak nie dać się zabić oraz jaki stosunek trzeba zachować wobec celów. Zabijał na zlecenie od około piętnastego roku życia. Po kilku latach wyruszył w podróż po świecie uznając, że bez samodzielnych praktyk nie będzie mógł nigdy zostać rektorem szkoły która wyznaczyła cel jego życia.

I tak właśnie Seoz zerwał więzi ze swoją małą ojczyzną...

seoz

Seoz na pewien czas odstąpiwszy od drużyny wyruszył na poszukiwanie wiedzy tancerzy cieni. Niestety (a może na jego własne szczęście) nie spotkał w podróży żadnego z nich. Poszukiwania wzdłuż i wszerz na terenach Astyrii zakończyły się o dziwo nie daleko jego rodzinnego miasteczka, gdzie miało miejsce pewne wydarzenie...
http://www.rollageynastyr.fora.pl/pamietniki,68/pamietnik-seoza,976.html#18083