Rollage yn Astyr - Original RPG

Lya · Gość

Gdy matka Adiraelle zaszła w ciąże podjęła natychmiastową decyzje ucieczki z podziemi gdzie zamieszkiwał jej ród. Wiedziała bowiem co ją czeka gdy pozostali dowiedzą o jej związku z człowiekiem, a co gorsza o ciąży na skutek owego związku. Karą za haniebny czyn i w rezultacie splamienie dobrego imienia była niechybna śmierć na oczach wszystkich członków rodziny, co miało służyć jako przestroga. Ellieth (matka) zmuszona więc była opuścić swe ziemie i wraz z partnerem skierować się na północ, do nadmorskiego miasta ludzi, by tam ukryć się przed gniewem rodziny. Zamieszkali na obrzeżach miasta by nie zwracać zbytniej uwagi. Nie wiodło im się jednak najgorzej, oboje matka i ojciec Adiraelle zarabiali na życie posługując się umiejętnościami skrytobójców zdobytymi dawno przed ucieczką. Czasami nawet zdarzało im się wykonywać drobne ‘brudne’ roboty dla burmistrza miasta. Gdy Adiraelle skończyła zaledwie 10 lat podjęli decyzje by wyszkolić ją na łotra aby mogła w jakiś sposób zarabiać na siebie. Spędziła kilka lat mieszkając z rodzicami, co jakiś czas towarzysząc ojcu w zadaniach gdy już nabrała wprawy. Za każdym razem gdy wyruszała do miasta spotykała się z wrogością wszystkich otaczających ją ludzi, Drowy bowiem ‘cieszyły’ się w tych stronach opinią bezwzględnych brutali. Adiraelle jednak nie zwracała uwagi na groźby, wyzwiska czy inne oznaki tego, że jest w mieście niemile widziana. A przynajmniej starała się tego nie okazywać publicznie, w duszy jednak czuła wzrastający gniew. By rozładować napięcie trenowała uparcie posługiwanie się sztyletami oraz bronią rzucaną. Gdy skończyła 19 lat zdecydowała się wyruszyć w samodzielną podróż by na podstawie własnych doświadczeń poznać świat, a również uwolnić się od wrogiego nastawienia. Nie miała określonego celu, decyzje dotyczące kierunku dalszej wędrówki podejmowała pod wpływem chwili. Czasami zatrzymywała się w przydrożnych mieścinach by odpocząć , czasami też nadarzała się okazja zarobienia, jako, że wygląd Adiraelle zdradzał jej profesje. Kilka razy ledwo uszła z życiem gdy napadli na nią wrogowie Drowów i wszystkiego co ma z nimi związek. Zwykle ratowały ją własne umiejętności walki, raz jednak została uratowana przez młodego mężczyznę który z pewnością zajmował znaczącą pozycje w mieście. Napastnicy przestali atakować gdy ten wyraził swój protest. Adiraelle uniosła się dumą i gdy tylko udało jej się wstać rzuciła mężczyźnie chłodne podziękowanie i odeszła utykając. Po tej właśnie potyczce zyskała małą bliznę koło oka i postanowiła być ostrożniejsza w przyszłości.