Rollage yn Astyr - Original RPG

Daewen · Gość

Maeveen : <weszła i zdjęła pochodnię> Macie ogień?
Deril : masz hubkę i krzesiwo?
Maeveen : Gdybym miała to bym nie pytała..
Maeveen : <facepalm>

Daewen · Gość

Sesja MROKu... Onet potrafi Very Happy

Katherine_Wagner (20:43) <rozgląda się szybko za jakąś kryjówką>
Wilhelm_Hawkins (20:43) <otworzył drzwi i totalnie Cie olewajac szuka czegoś pos zafkach> Ee nie ten pokój.. <poszeł do następnego>
Wilhelm_Hawkins (20:44) <słyszys zgo ejszcze> Swoją drogą musze ochroniarza pogonić za to ze kupił te paskudną lampe w kształcie Assamitki...
(20:44) Jak to jest, spędzać dzień za dniem na cmentarzu? Codziennie obracać się wśród trumien i zmarłych? Porozmawiajcie z grabarzem - gościem Gorącego pokoju Właśnie trwa. Wejdź do pokoju
Katherine_Wagner (20:44) <z lekkim zdziwieniem zaczekała aż przeszedł do następnego, po czym zbiegła szybko na dół>
Wilhelm_Hawkins (20:44) (też widziałaś to reklame? Oo)
Katherine_Wagner (20:44) (taaaa )

Daewen · Gość

Ravenus (20:41) : <wyciąga dla yś zapasową szatę> Ekhem... tylko wiesz może być dla Ciebie lekko nie wygodna..
Yrsa (20:44) : <zastnawia się chwilę i idzie do karczmarza w stroju maga> Dzień dobry! Mogę pożyczyć miotłę?
MrMaster (20:44) : em..prosze..<podaje miotle>
Yrsa (20:45) : <zabiera uszczęśliwiona miotłę i biegnie, kuśtykając, gdy o tym pamięta, do Rava> Patrz! Patrz! Będę wiedźmą! Wziuuuum! <lata na miotle po karczmie>

mrmaster

~Deril (22:25) : <spojrzał na sępy, wstał, podszedł do nich, zabrał jednego, usiadł spowrotem na swoim miejscu i wyrywa mu piura, tak robi z każdym>
~Deril (22:25) : <na koniec zabiera jednego do cienia>
~Deril (22:27) : <odłożył sępa znów na kamień i polazł spać>

CO? ON TAM z nim robil ? ??

Kaerthas

chciał zjeść, ale po małej informacji, że przedłużam odłożyłem i polazłem spać ;P

Daewen · Gość

tłumacz się dalej Razz

mrmaster

moze to tylko ja jestem tak zboczony Sad

seoz

Po prostu Derilowi same ptaszki w głowie ^^

Kaerthas

albo Seozowi, skoro doszedł do takiego wniosku.

Daewen · Gość

Z cyklu "Co się dzieje po sesji"

Kaerthas : <podchodzi do Kala, rozgląda się komercyjnie i rozchyla płaszcz pokazując mu co jest podspodem>

Yrsa

Kae! Ty ekshibicjonisto! Ty zboczeńcu! Ile Kal będzie teraz musiał płacić za psychoterapeutę...

Kaerthas

emm... chyba tylko ja pamiętam, że Kae pod płaszczem ma spodnie i koszulę oO. I po prostu proponowałem mu Colę, a dla Ciebie Yś nie ma rumu ;p

mrmaster

Daewen · Gość

Ta sama sytuacja... Very Happy

MG : Strzałki umieszczone w różnych konfiguracjach, wskazują w rozmaite strony, każda ma inny napis.
Kaerthas : <czyta te napisy>
MG : "Tędy nie idź!" "Idąc tędy, nie dojdziesz tam gdzie chcesz dojść" "Na skróty" "Na około" "Warszawa" "Tam śmierdzi!" "Zły ork tam was zje" "Idź tędy, jeśli idziesz tam, gdzie myślę że idziesz"
Kaerthas : <patrzy na te napisy, wyciąga butelkę z której ostatnio pił i wącha zawartość>
MG : Koński mocz, sądząc po zapachu
Intano : <po przeczytaniu napisów patrzy lekko zdziwiona na Kaego> Co to Warszawa? Nie słyszałam o takim czymś.
Kaerthas : pewnie jakieś zadupie <wywala butelkę>
Intano : To gdzie idziemy?
Kaerthas : <idzie w stronę ostatniego napisu>
Intano : <idzie za nim>

Kalyar <sprawdza co na znaku by sie zorientowąc gdzie jest>
MG Strzałki wskazują w najrozmaitsze strony, każda głosi coś innego :
MG "Tędy nie idź!" "Idąc tędy, nei dojdziesz tam gdzie chcesz dojść" "Na skróty" "Na około" "Warszawa" "Tam śmierdzi!" "Zły ork tam was zje" "Idź tędy, jeśli idziesz tam, gdzie myślę że idziesz"
Kalyar <popatrzył chwile na znak> "Ja pierdole..."

Daewen · Gość

Intano (21:09) : Niby czego!? Pożałujecie jak nas nie uwolnicie! Jesteśmy straszliwymi wojownikami i rozpieprzymy Was nawet jak nas zabijecie!