Rollage yn Astyr - Original RPG

Yrsa

Rozumiem zbulwersowanie osób, które mapy tworzyły, wspominały, wyrysowywały, ale mam wrażenie, że tu chodzi przede wszystkim o zabawę, a robienie kolejnych tematów, by zdecydować o tym, co, jak i dlaczego, to chyba troszkę utrudnianie życia samemu sobie...
Nie zamierzam tu nikogo urazić, czy coś, ale ja po prostu jestem osobą, która nie zwraca na to zbytniej uwagi, więc może pozostawmy to w kwestii MG, jak sugerował Tom.

seoz

najprościej rzecz ujmując. Stara drużynka żyje w równoległym świecie który rozwinął się w inny sposób i tyle.

Iggy_the_Mad

A więc, podsumowywując, widzę przez Was prezentowane trzy opcje:

Aktualna akcja rozgrywa się daleko w przyszlości, gdzie wszelkie "konflikty" wywołane rozejściem ziem zostały zaspokojone,
Zawsze był podział na kontynenty,
Zawsze był podział na kontynenty dla aktualnej drużynki, z osobną "rzeczywistością alternatywną" dla poprzedniej drużynki, u której jest stara mapa.

Według niektórych, wprowadzenie podziału kontynentalnego nie ma wpływu na grę z perspektywy postaci, dlatego też można uznać, że zawsze był podział. Według innych, teoria głosząca, że podział na kontynenty zawsze był gryzie się z założeniami niektórych krain oraz personalną wizją Astyrii.

Opcja trzecia, która wyłoniła się z dyskusji, sugeruje użycie alternatywnych rzeczywistości i zmieszanie obydwóch wersji wydarzeń (lub ich braku).

Trza dojść do ładu ^^

Osobiście, jak już mówiłem, sam wyboru dokonać nie jestem w stanie. Obie wersje mają swoje plusy i minusy.

PS. Aye, zapomniałem o swojej, czwartej idei >.>

4. Jednakże, może przystańmy po prostu "ni czorta nikt nie wie", oraz że istnieje wiele teorii które niekoniecznie są nieprawdziwe? Tym samym umożliwiłoby to na różne mity i legendy (czyt. pomysły na sesje dla MG), a mnie pozwoliłoby traktować historie prezentowane w swoich opowiadankach jako "niekoniecznie fałszywą" (czyt. pewne zdarzenie stworzyło kontynenty). Nic jednak wtedy nie stałoby na przeszkodzie by mówić, że kontynenty zawsze były jak są teraz.

Discuss :D

Ina

Chyba najbardziej podoba mi się wersja pierwsza...

ale dla mnie najfajniejszym rozwiązaniem byłoby zrobienie sesji, na której taka właśnie rozpierducha by się stała, gdzie postaci byłby świadkami tego wszystkiego, i mogli na własnej skórze doznać bumnięcia. No ale niestety została już poruszona sprawa indeksów, więc w sumie już jest wszystko spalone.
A fajna sesja mogłaby być... z tsunami, trzęsieniem ziemi, pożarami, etc...

ale tak to jestem za opcją pierwszą.

Iggy_the_Mad

Mitaon

jestem za alternatywnymi światami

Ina

pytanie: jakiej wielkości jest właściwie indeks?

Iggy_the_Mad

I jaką ma właściwie formę? Bo to też nie było ustalone.

Mitaon

Okrągły kamień wielkości pięści?

Ari

Z tego co kojarzę to padła propozycja aby każdy indeks był wykonany z takiego materiału jak portal do którego jest przyporządkowany a każdy portal z materiału kojarzącego się z miejscem. A co do wielkości - myślę że nie za duży i nie za mały, czyli wielkość pięści będzie moim zdaniem odpowiednia.

Ina

mi odpowiada

Iggy_the_Mad

Czyli krótko mówiąc, nie ma specyficznego kształtu ani formy ani rozmiaru... więc hulaj duszo Mistrza Gry.

Ina

a więc Ari, jak wygląda indeks, który mamy?

Ari

(który pochowaliście wraz z Redem...)
A tak serio to wykonany z drewna, wielkości mniej więcej pięści przeciętnego, dorosłego człowieka, no i z jakimiś runami wyrytymi.

Ina

Nie pochowany, Red mi go przekazał ^^

a jak wielkości pięści... że takiego kształtu jak pięść, czy że o takiej powierzchni i płaska jak deseczka?